Nowy cykl obrazów Psychoportrety
Najnowszy cykl Roberta Mainki Psychoportrety to seria obrazów olejnych i cyfrowych, w których ilustrowane są wewnętrzne stany emocjonalne.
W serii Psychoportrety zdecydowałem się wykorzystać wspomnienia jako treść obrazów. Postanowiłem używać swobodnej deformacji w celu podkreślenia zapamiętanych przeze mnie emocji, dlatego bohaterowie wydobywani z mojej pamięci tracą konkretną tożsamość. Radykalne emocje zdeformowanych twarzy są bardziej celną formą wypowiedzi, niż rzeczywisty wygląd, ponadto są bliskie temu jak funkcjonuje nasza pamięć.
Tematami obrazów są nieprzyjemne wątki autobiograficzne. Artysta wraca do wspomnień z własnego życia, a poprzez kolejne obrazy porusza się w dół i w dół do swej wewnętrznej otchłani, celem oczyszczenia, a także dobrej zabawy.
Tytuł: Psychoportret podczas ćwiczeń z całowania z fluorescencyjnym pomrowem na pół
Technika: Digital painting
Para wstydliwych nastolatków wykorzystała fluorescencyjnego pomrowa, aby doszło do ich upragnionego pocałunku. W bezdnie otchłani emocje stają się silniejsze niż na powierzchni. Co jeśli ich języki zaplączą się na AMEN?.
Tytuł: Psychoportret Adam i Ewa
Technika: Olej na płótnie
Obraz przedstawia dwie postacie z uniwersum Mainki – są nimi biblijni Adam i Ewa. Istoty przepełnione gęstymi, sprzecznymi emocjami komunikują swój stan wewnętrzny wrzącymi formami biologicznymi, które miejscami ulegają psychicznej erozji, a w innych kondensują się w przyjemne formy na granicy jubilerstwa. Do kogo może należeć tajemnicza zwierzęca łapa?
Tytuł: Psychoportret przy Czornym Stowku
Technika: Digital painting
Obraz przedstawia człowieka w skomplikowanym stanie emocjonalnym, sięgającego do smolistej mazi Czornego Stowku. Jego język sterczy pionowo oświetlony złocistym światłem. Policzki postaci zostały uformowane we fraktalne kształty przywodzące na myśl narządy oddechowe podwodnych pomrowów, czy koronkową serwetkę. Postać została ujęta w momencie tuż przed chluśnięciem wodą. Kompozycja pracy nawiązuje do klasycznego obrazu „Narcyz” Caravaggia. W jakim celu przybyła pod Czorny Stowek z owocem, który teraz trzyma pomiędzy swoimi nogami?
Magdalena
Wspaniałe prace. Jestem zachwycona i oczarowana. Pare z nich zdobi ściany mojego domu. Pozdrawiam artystę 😍😘❤️. Magdalena 😍